Policja z południowo-zachodniej Islandii, z Sudurnes, w tym miesiącu trafiła na trop dwóch dużych hodowli konopi indyjskich. Zgodnie z raportem Morgunblaðið, były to jedne z największych hodowli jakie do tej pory znaleziono w Islandii. Jedna znajdowała się w prywatnym domu, a druga w budynku przemysłowym.
W czasie tej akcji policja skonfiskowała ponad 1000 sadzonek konopi indyjskich. Dla porównania, w okresie ostatnich dwóch lat działań brygady antynarkotykowej, zdołano skonfiskować 1245 roślin. Tak więc plantacja, którą zamknięto była największą w Islandii. W tej sprawie policja nadal prowadzi dochodzenie.
Trudno jest oszacować ogólną wartość roślin, które zostały skonfiskowane, ale policja zakłada, że dzięki tej akcji uniemożliwiono sprzedaż aż 150 kg marihuany.
Biorąc pod uwagę, że średnio 1 gram tego narkotyku kosztuje 3500 koron, tak więc łączna wartość zniszczonych roślin mogłaby osiągnąć aż 525 milionów koron, informuje Morgunblaðið.
