Noc Kultury/ Menningarnótt, zakończyła się jak zawsze pokazem sztucznych ogni. Jednak Ci co mieli okazję oglądać pokaz, wiedzą, że wcale nie był on taki okazały jak się spodziewano.
Zgodnie z informacjami podanymi przez kontrolujących ten pokaz skautów- Hjálparsveitar skáta í Reykjavík- w powietrze miało zostać wystrzelonych około 800 rakiet, ale ponad 100 z nich w ogóle nie wystrzeliło.
„W chwili kiedy rozpoczęliśmy pokaz, okazało się, że nie wszystkie fajerwerki się odpaliły „ powiedział przedstawiciel skautów- Hilmar Már Aðalsteinsson.
„Kiedy w niedzielę sprzątaliśmy opakowania po fajerwerkach, okazało się, że wiele z nich nie odpaliło się i nie wystrzeliło. Było bardzo dużo niewybuchów, przez co pokaz nie był tak atrakcyjny jak być powinien. Fajerwerki nie wypaliły z powodu błędu w podłączeniu ich do reszty” mówił Hilmar w rozmowie z Morgunbladid.
Hilmar dodał, że skauci organizowali pokaz sztucznych ogni po raz pierwszy i zdecydowanie była to największa impreza jaką organizowało to towarzystwo.
Pokaz wcześniej został zaprojektowany w programie komputerowym, który kontrolował to wydarzenie.
„Fajerwerki które nie wystrzeliły zostaną użyte przy okazji jakiejś innej imprezy, to wynika z umowy jaką mamy z firmą Vodafone, która to była sponsorem pokazu” powiedział Hilmar.