Wczoraj, o godzinie 22:00 w Hafnarfjörður, wybuchł pożar. Nie znana jest jego przyczyna, ale ogień pojawił się na Hvaleyrarholt, w miejscu gdzie sprzedawane są części samochodowe.
Kiedy straż pożarna przyjechała na miejsce zdarzenia, płomienie były tak duże, że zaczęły rozprzestrzeniać się na pobliski budynek magazynu, parking i miejsce gdzie stoją pojemniki z fabryki ryb.
Czarny dym z pożaru było widać z daleka i wyglądał on groźnie. Pogoda była bezwietrzna, dlatego też strażacy w miarę szybko poradzili sobie z tym pożarem, bez potrzeby ewakuacji mieszkańców pobliskich bloków.