O północy, w budynku, na ulicy Vitastígur w Reykjavíku, gdzie znajduje się pralnia chemiczna wybuchł pożar.
Straż pożarną zawiadomił przechodzień, który będąc koło pralni usłyszał, że w budynku „piszczą” czujniki dymu. Kiedy straż pożarna przyjechała na miejsce zdarzenia wewnątrz budynku paliło się i wszystkie pomieszczenia wypełniał dym. Pożar ten wyrządził znaczne szkody.
Według straży gaszenie pożaru poszło dobrze, jednak nie są wiadome jego przyczyny. Zgodnie z informacjami podanymi przez policję, na miejscu zdarzenia nie było śladów włamania, tak więc teraz będą badane przyczyny wybuchu pożaru.
Wczoraj wieczorem, przed pożarem w pralni, straż pożarna była wzywana aby zagasić palący się samochód. Płonący samochód stał na parkingu koło Háskólabíó w Reykjaviku. Inne samochody, które były zaparkowane w okolicy nie były w niebezpieczeństwie. Samochód, po tym pożarze jest całkowicie zniszczony.