„Tydzień Efektywności” (Efficiency Week) trwał od 21 do 29 listopada. Celem tej kampanii jest zwrócenie uwagi na niepotrzebną konsumpcję i na zwiększanie efektywności. Twórcy i sympatycy kampanii pragną zwrócić uwagę na to, że rzeczy można pożyczać, naprawiać i używać ponownie. Mamy wszystko, co nam trzeba, i nie musimy gonić za promocjami.
Wyprzedaży z ostatnich dni i tygodni nie dało się nie zauważyć. Każdy, kto otwiera gazetę, włącza radio lub przegląda Internet, jest zalewany informacjami o superpromocjach. Mniej jednak było słychać o Tygodniu Efektywności.
Svala Hrönn Sveinsdóttir jest kierownikiem projektu w bibliotece w Akureyri, która jest jednym z głównych uczestników kampanii. „Efficiency Week to projekt ogólnoeuropejski, a tegorocznym jego tematem jest gospodarka obiegowa. W bibliotece w Akureyri na przykład w ostatnich latach systematycznie wdraża się gospodarkę obiegową – świadomie organizujemy imprezy i wypożyczamy to, co może być wypożyczone”.
Biblioteki zasadniczo działają obiegowo, ale biblioteka w Akureyri poszła dalej i można tam otrzymać różne inne rzeczy, oprócz książek, na przykład gry planszowe, foremki do ciastek czy kijki do zbierania śmieci.
Można śmiało powiedzieć, że tydzień efektywności nie kojarzy się szczególnie dobrze z dniami promocji i marketingu. Svala mówi, że kampania ta jest świetną przeciwwagą dla nadmiernej konsumpcji. „Zachęcam wszystkich do zrobienia kroku wstecz i zastanowienia się, co można ponownie wykorzystać lub pożyczyć, jak mogę robić zakupy przyjazne dla środowiska” – mówi Svala.
Svala chce rozszerzyć działalność „pożyczalską”. „We współpracy z biblioteką z Reykjavíku zamierzamy wypożyczać na przykład zestawy stołowe dla 30 osób, jest to coś, czego używa się raczej rzadko, więc po co kupować, jeśli można wypożyczyć?” – dodaje.