W Húsavíku panuje tzw. demokracja choinkowa, ponieważ co roku mieszkańcy miasta głosują, które drzewko stanie się miejską choinką. Lampki na tegorocznej choince zostały zapalone w obecności dzieci z miejskich szkół.
Smári J. Lúðvíksson, dyrektor ds. środowiska w Norðurþing, nadzorował w ostatnich latach wybór choinki w Húsavíku. „Drzewko było wybierane w drodze głosowania. Przez ostatnie cztery lata mieszkańcy Húsavíku oferowali drzewka ze swoich przydomowych ogródków”.
W tym roku do konkursu stanęły cztery drzewka. Zwycięskie uzyskało 180 głosów na 200 oddanych.
Smári mówi, że w mieście i w jego najbliższej okolicy jest wiele drzew. „Mamy tutaj bardzo duże i stare świerki, które stały się po prostu zbyt duże jak na przydomowe ogródki, i staramy się je wykorzystać w roli miejskiej choinki”.
Podczas zapalania światełek na choince dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych w Húsavíku śpiewały kolędy i tańczyły wokół drzewka. Jak wiemy, śpiewanie w Húsavíku jest bardzo popularne.
Smári mówi, że celem wyborów było właśnie to, aby jak najwięcej osób było zadowolonych.
„Mieszkańcy sami wybierają choinkę, a jeśli ktoś nie jest zadowolony, to przecież mógł zagłosować. Taka to u nas demokracja choinkowa” – mówi Smári.