Na premiera Sigmundura Davíða Gunnlaugssona spadła lawina krytyki po tym, jak jego żona ogłosiła na Facebooku, że posiada firmę off-shore na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, uznawanych za „raj podatkowy”.
Informacja dotarła do mediów w dniu, w którym posłowie głosowali nad ustaleniem nowych zasad etyki. Premier nie był obecny na posiedzeniu pisze visir.is.
Dziennikarze prowadzą śledztwo o unikaniu podatków
Informacja wywołała spore zaskoczenie. Według portalu informacyjnego Stundin, Anna Sigurlaug Pálsdóttir, żona premiera, przyznała się do posiadania firmy po tym, jak dziennikarze rozpoczęli śledztwo w sprawie unikania płacenia podatków i inwestycji w rajach podatkowych, co wywołało pytania o firmę. Dochodzenie jest wynikiem działań Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych i niemieckiego dziennika Süddeutsche Zeitung. Informacje uzyskane podczas śledztwa będą opublikowane w ciągu najbliższych tygodni.
Firma Wintris Inc znajduje się na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Jedna z tych wysp, Tortola, jest rajem podatkowym, popularnym przed kryzysem wśród islandzkich finansistów. Firmy tam zarejestrowane były ostatnio na Islandii przedmiotem gorącej dyskusji.
Władzom Islandii chciano sprzedać informacje o osobach, które ukrywają majątek w rajach podatkowych. Początkowo, minister finansów Bjarni Benediktsson odrzucił propozycję, ale ostatecznie zmienił zdanie. Politykowi zarzucano, że chce chronić członków rodziny lub partnerów biznesowych. Ministerstwo obiecało amnestię każdemu, kto przyzna się do ukrywania majątku w rajach podatkowych.
Jak poinformował Visir, firma Wintris Inc wnosiła roszczenia do nieruchomości islandzkich banków upadłych w 2008 roku. Wartość nieruchomości mogła sięgać połowy miliarda koron. Związek Wintris z bankami jest tym bardziej zaskakujący, że premier kilkukrotnie skrytykował bankierów, nazywając ich „sępami”, zagrażającymi zdrowiu gospodarczemu Islandii.
Premier i jego żona nie przyznają się do winy
Anna Pálsdóttir wyjaśniła, że firma powstała, aby zarządzać majątkiem jej rodziny. Jej ojciec, właściciel salonu Toyoty na Islandii, był jednym z najbogatszych islandzkich biznesmenów. Premier i jego żona również należą do najzamożniejszych Islandczyków. Według czasopisma DV, Gunnlaugsson posiada największy majątek spośród wszystkich posłów.
Małżenstwo podkreśliło, że nie złamało prawa, oraz że Pálsdóttir zawsze płaciła wszystkie podatki. W wywiadzie z RUV, minister finansów Bjarni Benediktsson oraz członkowie Partii Postępu, do której należy premier, potwierdzili te informacje.
visir.is/Ilona Dobosz