Minister finansów, Bjarni Benediktsson, przedstawił dziś projekt ustawy o zmianie ustawy o cłach, zgodnie z którym cła na towary przywożone na obszar celny Islandii i pochodzące w całości z Ukrainy, były tymczasowo zniesione.
Proponuje się, aby przepis ten obowiązywał do 31 maja 2023 r.
W uzasadnieniu do projektu ustawy napisano, że w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, Ukraina zwróciła się do państw Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) o zwiększenie preferencji taryfowych dla Ukrainy, oprócz tych przewidzianych w umowie o wolnym handlu EFTA-Ukraina.
„Ukraina jednostronnie zniosła cła na wszystkie towary wwożone na jej terytorium, aby zachęcić do handlu” – napisano w oświadczeniu.
Stwierdzono w nim, że planowane zniesienie taryf będzie dotyczyło przede wszystkim produktów rolnych, przy czym w 2021 roku nie było importu produktów rolnych z Ukrainy do kraju.
„Jeśli ten projekt ustawy stanie się obowiązujący, może to doprowadzić do importu produktów rolnych z Ukrainy do Islandii w większym stopniu niż obecnie, co może mieć negatywny wpływ na ceny i/lub podaż islandzkich produktów rolnych. Należy tu wymienić przede wszystkim mleko w proszku, ale nie można wykluczyć, że taki przywóz może mieć miejsce. Nie uważa się za prawdopodobne, aby były importowane mięso kurcząt lub jaja, ponieważ odległość transportu jest duża. Z tych samych powodów mało prawdopodobny jest import przetworzonych produktów mięsnych, choć nie można tego wykluczyć” – czytamy w raporcie.
Na podstawie artykułu Morgunblaðið / mbl.is