Znajdujące się w Reykjaviku schronisko dla kotów – Kattholt, jest obecnie bardzo przepełnione dużą ilością małych kociaków, które poszukują domu, donosi mbl.is.
W tym okresie każdego roku w schronisku pojawia się najwięcej kotów, pracownicy mają teraz ręce pełne pracy i szukają pomocy wśród mieszkańców okręgu stołecznego.
– W tym roku do Kattholtu trafiło około 500 kotów – powiedziała pracownica schroniska Halldóra Snorradóttir.
– Trafiają do nas koty bezdomne, wyrzucone i ich liczba nigdy się nie zmniejsza. Kiedy koty są przynoszone do schroniska, na początek próbujemy znaleźć ich właścicieli, a jak to jest niemożliwe to szukamy im nowego domu. Około jedna trzecia znalezionych kotów wraca do swoich właścicieli, ale duża ich liczba pozostaje w schronisku w oczekiwaniu na nowego opiekuna. Jednak około jedna trzecia kotów niestety zostaje uśpiona ponieważ nie mamy dla nich miejsca w schronisku.
Halldóra dodała także, że w Islandii dużym problemem jest to, że ludzie posiadający koty nie poddają ich sterylizacji bądź kastracji co ma niestety negatywny wpływ na to co się dzieje.
Osoby zaiteresowane adopcją kota bądź chętne do pomocy prosimy o kontakt z Kattholtem. Koty, które poszukują domu można zobaczyć na stronie schroniska TUTAJ.