Pomoc pielęgniarska, zamierza dziś o północy rozpocząć 24 godzinny strajk jeżeli rozmowy o nowych umowach nie dojdą do skutku.
„Niepokoi to bardzo placówki medyczne,” mówi Kristín Guðmundsdóttir, przewodnicząca Związku pomocy pielęgniarskiej.
Jeżeli pod koniec dnia dojdzie do strajku, to bedzie to trzeci raz w tym roku – podczas dwóch ostatnich strajków pracownicy wstrzymywali prace na 8 godzin.
Jeżeli do środy nie zostaną podpisane nowe umowy, grupa rozpocznie strajk całodobowy na czas nieokreślony.
„Robimy wszystko co w naszej mocy żeby do strajku nie doszło” mówi Kristín.
„Rozmowy trwały cały wczorajszy dzien i będą dalej trwały dzisiaj” dodaje Kristín. Z jednej strony omawiane są prawa pracownika pomocy pielęgniarskiej, a z drugiej ich płace.