Mieszkańcy gminy Fjarðabyggð, która znajduje się na wschodzie Islandii, musieli w tym roku stawić czoło niezwykle psotnym i złośliwym owcom. Owce, które w okresie letnim mogą chodzić wolno dosłownie wszędzie, były przyczyną wielu zniszczeń w niektórych wsiach i miasteczkach.
Gmina Fjarðabyggð, składa się z sześciu fiordów i jest najbardziej wysuniętym na wschód miastem Islandii.
Wśród skarg składanych przez mieszkańców, pojawiły się między innymi te związane ze szkodami jakie wyrządzają owce na miejskich klombach.
Páll Björgvin Guðmundsson, burmistrz gminy Fjarðabyggð, który otrzymał te skargi, powiedział, że władze miasta postarają się znaleźć rozwiązanie na szkodliwe owce.
”W niektórych miejscach rozwiązaniem mogą być lepsze ogrodzenia, które powstrzymają owce przed wchodzeniem na teren miast i wsi” powiedział burmistrz w rozmowie z dziennikarzami.
m.m.n / visir.is