Lawa wypływająca z krateru w Fagradalsfjall zmieniła kierunek i płynie teraz do doliny Syðri-Meradalur, a stamtąd w dół do Nátthagi. Daníel Páll Jónasson zarejestrował „lawospad” na filmie tuż przed południem.
Wulkanolog Þorvaldur Þórðarson był w dolinie Nátthaga, skąd relacjonował, że ;wa znajduje się w połowie drogi do Nátthagi [wideo]. Gdy dolina się wypełni, lawa przekroczy zapory i ostatecznie przepłynie nad Suðurstrandavegur. Biorąc pod uwagę przepływ na obecnym poziomie, wypełnienie doliny Nátthagi zajmie prawdopodobnie około dwóch tygodni. Dotarcie lawy do Suðurstrandavegur zajmie co najmniej kilka tygodni.
W kraterze otworzyła się kolejna szczelina i dlatego lawa płynie teraz bardziej na południe. Powierzchniowy przepływ lawy do doliny Meradali zatrzymał się i zamiast tego lawa płynie na południe, a stamtąd spada do Nátthagi.
„To bardzo imponujący widok. W środkowej części znajdują się lawospady, a w dole dość szeroka rzeka lawy” – mówi Þorvaldur.