„Za pomocą najnowszych urządzeń, w tym różnego typu czujników, w ostatnim okresie nasililiśmy obserwację rzeki Skaftá w południowej Islandii” ogłosił geolog i hydrolog, Snorri Zóphóníasson, z Islandzkiego Biura Meteorologicznego.
„Dzięki tym pomiarom unikniemy powodzi lodowcowej z kierunku Vatnajökull. Głównym czynnikiem wskazującym na rosnące niebezpieczeństwo jest przewodność wody. Monitorowana jest również aktywność sejsmiczna w okolicy.”
Zagrożenie powodzią lodowcową jest wyjątkowo realne, ponieważ jedno z jezior polodowcowych, Skaftárkatlar, jest pełne, co oznacza, że powódź, w którymś momencie nastąpi.
„Czujniki w Skaftá są najwyższej jakości i gdy tylko zagrożenie zacznie rosnąć otrzymamy odpowiednie informacje, które ochronią nas przed niebezpieczeństwem powodzi” uspokaja Snorri Zóphóníasson.
„Jedyne, czego nie możemy przewidzieć to czasu powodzi, dlatego nasze działania uzależnione są od systemu czujników.”