W mediach społecznościowych krąży krótkie video, na którym widać osobę rzucającą bombę benzynową, koktajl Mołotowa, w okno budynku mieszkalnego. Uważa się, że jest to akt zemsty związany z atakiem, do którego doszło w zeszły czwartek wieczorem, w klubie Bankastræti.
Jak informował Vísir, już wcześniej pojawiały się groźby pod adresem rodzin i osób związanych z tą napaścią.
Członkowie rodzin grup biorących udział w ataku zostali zaatakowani i zastraszeni, są też przykłady osób wybijających szyby i rzucających bomby benzynowe do domów.
„Otrzymaliśmy wiadomość, że w wyniku tego ataku ludzie podżegali do przemocy. Mogę potwierdzić to, o czym wspom inaliśmy, że ludzie używali koktajli Mołotowa i sprawiali innym kłopoty. To również spowodowało, że niektórzy zdecydowali się opuścić miasto” – powiedział Margeir Sveinsson, zastępca nadinspektora policji w wiadomościach Stöð 2.
O pierwszej w nocy, straż pożarna z okręgu stołecznego otrzymała wezwanie, stało się to po tym jak przez okno domu jednorodzinnego w Fossvogur, w Reykjaviku, wrzucono bombę dymną. Mniej więcej w tym samym czasie odebrano telefon w sprawie próby zrzucenia bomby zapalającej do domu jednorodzinnego w Hafnarfjörður.
W wywiadzie dla Vísir, którego dziś rano udzielił Margeir Sveinsson, jest mowa o tym, że policja wie o powyższym nagraniu, które prawdopodobnie zostało zrobione w zeszły weekend.
„Tak jak już wcześniej była o tym mowa, w ten weekend w dom rzucono bombę benzynową i uważamy, że ma to związek z tymi sporami. Oczywiście, dziś wieczorem były kolejne dwie bomby. Śledzimy te zdarzenia.”
W temacie:
- Dwudziestu zamaskowanych mężczyzn zaatakowało klub
- Zatrzymano czternaście osób związanych z napaścią
- Za atakiem stoją od dawna trwające porachunki
- Zastraszone rodziny uciekły z miasta
- Policja apeluje o zachowanie czujności w centrum miasta