Kobieta, która wpadła do oceanu na plaży Kirkjufjara blisko Dyrhólaey, zmarła z powodu odniesionych obrażeń. Zgodnie z oświadczeniem policji z południowej Islandii, kobieta była z Niemiec i podróżowała z mężem i dwójką dzieci.
Wczoraj około godziny 13:00, kobieta została wciągnięta przez fale do oceanu. Natychmiast po zdarzeniu na miejsce wezwano ratowników i Straż Przybrzeżną. Po około godzinie poszukiwań została znaleziona na wschód od Dyrhólaey na plaży Reynisfjara. Karetką przetransportowano ją do Szpitala w Reykjaviku, gdzie została uznana za zmarłą. Policja nie podała danych osobowych tragicznie zmarłej turystki.
Wypadek jest obecnie badany przez policję z południowej Islandii. W raporcie policja stwierdza, że fale na tej niebezpiecznej plaży były szczególnie silne. Członkowie grup ratunkowych pilnują plaży i ostrzegają turystów przed zbliżaniem się do tego miejsca szczególnie podczas przypływu.
W ubiegłym roku na plaży Reynisfjara zmarł chiński turysta, którego wciągnęły fale, a w 2007 roku utonęła tam amerykańska turystka.
Reynisfjara jest jedną z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych Islandii ze względu na niezwykle piękną plażę z czarnym piaskiem. Fale w tej okolicy mogą być bardzo nieprzewidywalne, a prądy przy plaży Reynisfjara są niezwykle silne. Pomimo tego, że w okolicy plaży ustawiono znaki ostrzegające i zakazujące zbliżania się do wody, wielu turystów lekceważy je lub ich nie zauważa. Takie nieodpowiedzialne zachowanie bardzo często prowadzi do tragedii.
W temacie:
- Nowy znak przy plaży Reynisfjara
- Kolejne niebezpieczne sytuacje na plaży Reynisfjara
- Na plaży Reynisfjara zginął obywatel Chin
m.m.n / mbl.is