W południe, samochód jadący drogą niedaleko Djúpavíku, nagle stanął w płomieniach. Na miejsce pożaru przybyła straż pożarna i policja, która zabezpieczała okolice. Zgodnie z informacjami podanymi przez funkcjonariuszy, w samochodzie w chwili kiedy wybuchł pożar znajdował się tylko kierowca, któremu udało się wydostać z auta. Samochód zapalił się z nieznanych przyczyn a następnie spłonął całkowicie, sprawą tą zajmuje się teraz policja.