Ostatnie raporty Islandzkiego Urzędu Statystycznego wskazują na niewielki spadek stopy inflacji, do 9,3% we wrześniu.
Dane przedstawiają miesięczne i roczne wahania w indeksie cen konsumpcyjnych, z lipcowym poziomem 9,9% reprezentującym prawdopodobne maksimum.
Można zauważyć, że cena odzieży i obuwia wzrosła o około 4,6%, a elektroniki domowej o 5,4%. Wartym uwagi wyjątkiem były ceny biletów lotniczych, które spadły o 17,9%.
Biorąc pod uwagę rosnące stopy procentowe i znaczenie rynku mieszkaniowego w napędzaniu inflacji, oczekuje się, że stopy inflacji będą powoli spadać przez resztę 2022 roku.
Ten trend jest prawdopodobnie wzmocniony przez rynek mieszkaniowy, który wykazuje oznaki ochłodzenia w ostatnim czasie.
W oświadczeniu Banku Centralnego zauważa się, że inflacja wśród partnerów handlowych Islandii nie była wyższa od dziesięcioleci i że te międzynarodowe trendy mogą mieć również negatywny wpływ na Islandię.
Niemniej jednak, Bank Centralny podkreśla, że „odporność systemowo ważnych banków jest duża. Ich pozycja kapitałowa i płynność są stabilne. Przeprowadzony przez Centralny Bank Islandii test warunków skrajnych na rok 2022 pokazuje, że banki mają zdolność do reagowania na zewnętrzne wstrząsy i jednocześnie wspierania gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Zwiększona niepewność zewnętrzna podkreśla znaczenie utrzymania odporności islandzkiego systemu finansowego. Sytuacja w tym kraju jest lepsza niż u naszych partnerów handlowych, ale należy zachować pełną czujność w celu zapewnienia stabilności finansowej”.
Do tej pory antycykliczny bufor kapitałowy (CCyB), czyli ilość płynnego kapitału, który instytucja finansowa ma jako rezerwy, pozostawał niezmieniony. Od 29 września bufor CCyB został zwiększony o 2%, na wypadek konieczności udzielenia gospodarce większych kredytów w razie spowolnienia.