Dyrektor zarządzający Strætó mówi, że aby dokonać niezbędnych inwestycji i prowadzić zrównoważoną działalność, firma potrzebuje od właścicieli dodatkowego wkładu finansowego w wysokości 750 mln ISK na działalność w tym roku.
Według Jóhannesa S. Rúnarssona, dyrektora zarządzającego Strætó, właściciele firmy, władze lokalne w obszarze stołecznym, musiałyby wnieść do spółki około 750 milionów ISK dodatkowo w skali roku, aby firma mogła dokonać niezbędnych inwestycji we flotę autokarów.
Na spotkaniu zarządu Strætó w połowie miesiąca dyskutowano o złej sytuacji finansowej Strætó i zadano pytanie członkom zarządu, wybranym przedstawicielom sześciu gmin, do których należy Strætó, ile dodatkowych pieniędzy gminy mogłyby wnieść do Strætó w tym roku.
Jóhannes mówi, że dyskusje i negocjacje na ten temat trwają i że na początku września odbędzie się spotkanie właścicieli, na którym te kwestie będą dalej omawiane.
Strata operacyjna Strætó w pierwszym półroczu wyniosła 599 mln ISK, ale szacunki zakładały, że wyniesie 116 mln ISK. W śródrocznym sprawozdaniu finansowym Strætó czytamy, że słabe wyniki tłumaczone są głównie tym, że wzrost przychodów, jaki zakładał budżet na ten okres, nie wystąpił, co można przypisać m.in. skutkom pandemii.
Przychody, które jednak wzrosły o 12 proc. rok do roku, były o 97 mln niższe od planowanych, a koszty operacyjne o 325 mln wyższe od planowanych, z wyłączeniem usługi Pant.
Wyższe niż zakładano koszty operacyjne tłumaczy się podobno tym, że cięcia, których spodziewano się na początku roku, zostały wdrożone dopiero w kwietniu, ponadto wzrosły koszty zaopatrzenia i zwiększyła się liczba nadgodzin.
Pod koniec czerwca dochód Strætó wyniósł 733 mln ISK, z czego 400 mln ISK przeznaczono na planowany zakup pojazdów, a 347 mln ISK to wkład od właścicieli.
W 2021 roku dochód Strætó, bez uwzględnienia dochodów z usługi Pant, wyniósł 7,28 mld ISK. Z tego wkład właścicieli, czyli sześciu gmin, wyniósł prawie 4,06 mld. Dodatkowo wkład rządu wyniósł prawie 1,03 miliarda.
Miasto Reykjavík jest zdecydowanie największym właścicielem Strætó bs. i ma 60,3 procenta udziałów w spółce. Kópavogsbær ma 14,6 procenta, Hafnarfjörður 12,5 procenta, Garðabær 6,24 procenta, Mosfellsbær 4,07 procenta i Seltjarnarnesbær 2,29 procenta.
Oznacza to, że jeśli Strætó otrzymałoby 750 mln dofinansowania, miasto Reykjavík zapłaciłoby ponad 452 mln z tej kwoty. Kópavogsbær zapłaciłby 109,5 mln, Hafnarfjörður 93,75 mln, Garðabær 46,8 mln, Mosfellsbær prawie 31 mln i Seltjarnarnesbær ponad 17 mln.