Po dziesięciu latach islandzka Straż Przybrzeżna powiększyła swoją flotę, o nowy okręt patrolowy Freyja.
Dyrektor Straży Przybrzeżnej, Georg Kr. Lárusson, powiedział, że nowy okręt patrolowy to punkt zwrotny w historii Straży Przybrzeżnej oraz w działaniach na rzecz bezpieczeństwa w Arktyce.
Okręt Freyja wypłynął z Rotterdamu w zeszły wtorek, a do brzegów Islandii, do Siglufjörður, dopłyną w sobotę. Tam został przekazany oficjalnie Straży Przybrzeżnej w obecności takich gości jak Prezydent Islandii, Minister Sprawiedliwości i burmistrz okręgu Fjallabyggð.
„Nie codziennie Straż Przybrzeżna dostaje nowy statek. Okręt Þór, nasz najnowszy statek, ma teraz dziesięć lat, a nowy statek Freyja zastąpi patrolowiec Týr, który ma prawie pięćdziesiąt lat” dodał.
W połowie przyszłego miesiąca, okręt Freyja przejmie działania statku Týr. Natomiast Týr po prawie 50 latach służby w szeregach Straży Przybrzeżnej przestanie pływać.
Statek patrolowy Freyja w Reykjaviku
Po dwudniowym rejsie z macierzystego portu w Siglufjörður, najnowszy statek Straży Przybrzeżnej przybił do portu w Reykjaviku. Przypłynięcie okrętu do kraju zostało uczczone w sobotę uroczystą ceremonią.
Zgodnie z najnowszymi informacjami za Straży Przybrzeżnej, w najbliższych dniach statek Freyja zostanie rozwinięty i na jego pokładzie zainstalowany będzie różnorodny sprzęt. Pierwszy rejs patrolowy jest zaplanowany na dzień 22 listopada.