Na początku tego roku, 2 stycznia, policja na lotnisku w Keflaviku zatrzymała około czterdziestoletniego mężczyznę, który próbował przemycić narkotyki.
Mężczyzna przyleciał do Islandii z Niemiec i na lotnisku podczas przeszukania znaleziono przy nim małą ilość amfetaminy. Podejrzany został przesłuchany i przyznał się do próby przemytu narkotyków wewnątrz ciał.
Jak się okazało, mężczyzna miał w przewodzie pokarmowym i w odbytnicy 30 opakowań MDMA (ekstazy), łącznie 280 gram narkotyku.
Zatrzymany przez policję został przewieziony do szpitala. Sprawa jest badana przez policję z Suðurnes, ale podejrzany został zwolniony w weekend z aresztu. Guðmundur Baldursson, przedstawiciel władz powiedział, że mężczyzna już wcześniej był znany policji, ale nie był nigdy podejrzany o udział w handlu narkotykami. Nie jest jednak wiadomo czy człowiek ten przemycał narkotyki bo został do tego wynajęty czy dlatego, że sam chciał je sprzedać. Wszystkie narkotyki, które mężczyzna miał w swoim organizmie odzyskano po pięciu dniach.
Baldursson dodał także, że podejrzany został wypuszczony na wolność ponieważ nie ma konieczności trzymania go w areszcie.