Załamanie gospodarcze w Islandii, ma i będzie miało trwały wpływ na sytuacje na rynku mieszkaniowym. Już od długiego czasu widać tendencje drożenia mieszkań przy jednoczesnym spadku ich jakości.
Banki wprowadziły nowe zasady przyznawania kredytów hipotecznych, teraz nie jest już tak łatwo otrzymać kredyt na zakup własnego mieszkania, mówi Björk Vilhelmsdóttir, przedstawiciel Opieki Społecznej. Taka sytuacja przyczynia się do relatywnie większej ceny wynajmów i co za tym idzie, również do zwiększenia się liczby osób w wynajętym mieszkaniu, dodała Björk, w rozmowie z Morgunblaðið.
Ministerstwo Opieki Społecznej próbowało oszacować rzeczywiste koszty wynajmu mieszkań, aby móc określić jakiś realny poziom cen. Jednak większość wskaźników, które są brane jako kryteria w kalkulacjach okazały się odbiegać od rzeczywistości.
Taka sytuacja jest najbardziej uciążliwa dla młodych osób, które chcą wyprowadzić się od rodziców aby móc rozpocząć samodzielne życie, ale również dla ludzi, którzy obecnie poszukują niedrogiego mieszkania dla swojej rodziny.
Trudna sytuacja na rynku mieszkaniowym
Udostępnij ten artykuł