Trzęsawka, choroba owiec i kóz, atakująca system nerwowy zwierząt, na którą nie ma jeszcze skutecznej szczepionki, została wykryta w gospodarstwie Skagafjörður, w północnej Islandii.
Od lutego 2015 roku jest to czwarty przypadek trzęsawki zanotowany w północnej Islandii. Do tego czasu od roku 2010 farmerzy żyli w spokoju. Tymczasem Islandzki Urząd Żywności i Weterynarii zbiera informacje z Skagafjörður i okolicznych farm w celu przygotowania dalszego planu działania.
Miejscowy lekarz weterynarii po otrzymaniu zgłoszenia od rolnika z Brautarholt w Skagafjörður pobrał próbki z owcy. Jedynym sposobem zatrzymania choroby, czy nawet sprawdzenia stanu zwierzęcia, jest obecnie ubój. Gospodarstwo posiada 290 owiec. Na podstawie otrzymanych fragmentów przypadek trzęsawki potwierdził Instytut Patologii Eksperymentalnej w Keldur.
Islandzki Urząd Żywności i Weterynarii przestrzega przed próbami zatajenia chorych jednostek. Trzęsawka rozwija się kilka lat i nie ma na nią lekarstwa. Każdego roku do badań przesyłanych jest około 3000 owiec. Rolnicy zachęcani są również do wysyłania głów owiec zabitych w wyniku wypadków lub innych chorób w celu stałej kontroli nad niebezpieczną chorobą.
Dramat farmerów, którzy tracą swoje całe gospodarstwa był inspiracją dla twórców znanego na całym świecie obrazu „Barany. Islandzka opowieść”.
Justyna sajja Grosel