Ostatniej nocy o godz. 1:51 zarejestrowano trzęsienie ziemi o sile 3,5, prawie osiem kilometrów na północny zachód od Gjögurtá, na zachód od uskoku Húsavík-Flatey.
Islandzki Instytut Meteorologii potwierdza, że najmocniej odczuli trzęsienie ziemi mieszkańcy w Siglufjörður, Ólafsfjörður i Dalvíku.
Chociaż na tym obszarze w nocy zauważono pewną aktywność sejsmiczną, większość trzęsień ziemi była słaba. Jedno z nich było w skali 2,8 dziś rano o godz. 5:30.
Zarejestrowano również wstrząsy wtórne. Największy z dotychczasowych o magnitudzie 2,8 miał miejsce nad ranem. Salóme Jórunn Bernharðsdóttir, specjalistka ds. ochrony przyrody w Islandzkim Instytucie Meteorologii, mówi w wywiadzie dla mbl.is, że jest to prawdopodobnie największy wstrząs wtórny.
Salóme dodaje, że w tych rejonach ziemia nie trzęsła się już od jakiegoś czasu, ale przypomina, że w czerwcu 2020 roku w tym rejonie i w Eyjarfjarðarál występowała duża aktywność sejsmiczna. „Widzimy tu powtarzający się wzorzec – spora aktywność w Þorbjörn i następująca po niej niewielka aktywność na północy” – mówi Salóme.
Na podstawie artykułu Morgunblaðið / mbl.is