Epidemiolog otrzymał dziś zgłoszenie z Landspítali dotyczące odry, którą zdiagnozowano u osoby dorosłej przybyłej z zagranicy w środę 31 stycznia.
W komunikacie podano, że u osoby tej następnego dnia po przybyciu do islandii wystąpiła wysypka. Obecnie osoba ta jest w izolacji w szpitalu.
Nawiązano kontakt z liniami lotniczymi, na pokładzie których osoba ta przybyła do Islandii. Pasażerowie zostali poinformowani o ryzyku infekcji. Choroba ta jest najbardziej zakaźna przed pojawieniem się wysypki. Następnie ryzyko infekcji zmniejsza się i mija w ciągu kilku dni.
Odra jest ostrą zakaźną chorobą wirusową i powinna zostać zgłoszona lekarzowi. Objawy mogą się pojawić od jednego do trzech tygodni po zakażeniu. Osoby, które zostały zaszczepione przeciwko odrze lub chorowały na odrę w przeszłości, mają niewielkie szanse, aby się zarazić, ale jeśli tak się stanie, objawy są zwykle łagodne. Jednak osoby niezaszczepione są narażone na ryzyko infekcji i choroby.
Osoby, które mają gorączkę, objawy przeziębienia, zaczerwienione oczy i/lub wysypkę skórną i uważają, że były narażone na zakażenie, są zachęcane do skontaktowania się z lekarzem lub pracownikiem służby zdrowia telefonicznie lub za pośrednictwem czatu online Heilsuvera.
Nie należy udawać się do placówek opieki zdrowotnej bez uprzedniego skontaktowania się z nimi. Jeśli ktoś uważa, że powinien się zaszczepić, odpowiednim punktem kontaktowym będzie również Heilsuvera.
Zgodnie z najnowszym raportem Narodowej Służby Zdrowia, udział obywateli w szczepieniach przeciwko odrze wynosi obecnie poniżej 90 procent, odsetek ten jest zbyt niski, aby utrzymać odporność populacyjną.
Ostatni raz odra w Islandii została zdiagnozowana w 2019 r., kiedy to wykryto tego wirusa u dziewięciu osób, z czego u siedmiu w zakażeniu grupowym. Chociaż istnieje skuteczna szczepionka, zachorowalność na tę chorobę w Europie gwałtownie rośnie.