W Reykjaviku, na ulicy Bárugata, w nocy, około godziny 1:30, w jednym z samochodów wybuchł pożar. Straż Pożarna szybko poradziła sobie z ugaszeniem ognia, ale samochód, po pożarze jest już bezużyteczny. Ogień pojawił się na tylnym siedzeniu samochodu, gdzie leżały gazety.
Zgodnie z informacjami podanymi przez policję, okazało się, że samochód został podpalony i to przez samego właściciela, który powiedział, że auto i tak było bezużyteczne.
W Reykjaviku spłonął samochód
Udostępnij ten artykuł