Koszty jakie zostały poniesione podczas organizacji wyborów do Zgromadzenia Konstytucyjnego, w ubiegłym roku, znacznie przewyższyły sumę jaka była przeznaczona na remonty i budowy dróg.
Według informacji podanych przez visir.is, same wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego kosztowały podatników prawie 300 milionów koron. Do tego należy jeszcze dodać koszty zorganizowania zebrania i cała kwota jaką wydano na 'organizację’ i wybory zamknie się w kwocie jedynych 800 milionów koron.
Biorąc pod uwagę to, że całkiem niedawno Sąd Najwyższy orzekł, że wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego były niezgodne z prawem, może się okazać, że tak duża suma i tak nie była wystarczającą.
Ciekawe jest to, że porównując do tego pulę pieniędzy przeznaczoną na budowę i remonty dróg, okazuje się, że na 6 projektów państwo w sumie przeznaczyło 500 milionów koron. Podczas przetargów na wykonanie robót drogowych, szukano jak najtańszych wykonawców i widać, że udało się.
Porównanie to pokazuje na co kładzie się obecnie nacisk w państwie. Znacznie ważniejsze są reformy administracyjne, które pochłaniają mnóstwo pieniędzy i nie widać ich efektów, niż budowy i remonty dróg, które są tak bardzo potrzebne.
