W ubiegłym roku na pokładzie promów wycieczkowych, do Islandii przypłynęło aż 74 tysiące turystów. Taka informacja ukazała się w gazetce okolicznościowej, która została wydana specjalnie z okazji Dni Marynarza.
Przeprowadzono badanie, w którym widać wyraźnie wzrost liczby statków wycieczkowych, które przypływają do Islandii. Dzięki temu zwiększa się liczba turystów. Raport powstał w oparciu o analizy przeprowadzone przez Stowarzyszenie Portów w Islandii, które wzięło pod uwagę, postoje promów w portach w Reykjavíku, Akureyri i Seyðisfjörður. Wyniki wykazały, że przeciętnie każdy z pasażerów będąc w Islandii w latach 2009- 2010 wydał około 72 euro, co daje 11,200 isk. Biorąc pod uwagę liczbę pasażerów promów, które przypływały, to w roku 2009, wydali oni w Islandii około 1,9 miliarda koron. Dodając do tego jeszcze opłaty portowe, które muszą zostać zapłacone za postój promu, i to ile wydaje załoga statku, to kwota ta wzrośnie aż do 2,7 miliarda koron.
W badaniu tym okazało się, że około 25 tysięcy turystów, którzy przypływają promami do Islandii, jest z Niemiec. Kolejną grupą są Brytyjczycy i Amerykanie.
Średnia wieku tych turystów to 59 lat, jednak jak zauważono, liczba młodych osób biorących udział w rejsach zwiększa się w miarę jak ceny za tego typu wycieczki stają się niższe.
