Władze Reykjavíku chcą zwiększyć liczbę przedszkoli

Dodane przez: INP Czas czytania: 2 min.

W ciągu najbliższych pięciu lat w przedszkolach w Reykjaviku powstanie 700–750 dodatkowych miejsc. Będą one miały zapewnić opiekę małym dzieciom, których rodzice będą musieli wrócić po urlopie opiekuńczym do pracy. Do 2023 roku dzieci będą miały zagwarantowane przyjęcie do przedszkola od 12 miesiąca życia. Miejsca te powstaną wraz z budową pięciu nowych przedszkoli, dodaniem sal do już istniejących oraz zwiększeniem miejsc w przedszkolach prywatnych.

Jest to część planu działania miasta Reykjavík, który ma na celu zniwelowanie 15-miesięcznego odstępu między końcem urlopu rodzicielskiego a możliwością przyjęcia do przedszkola. Rodzice w Islandii mają obecnie prawo do dziewięciu miesięcy urlopu rodzicielskiego, ale dzieciom w Reykjaviku nie gwarantuje się miejsca w przedszkolach do 24 miesiąca życia.

- REKLAMA -
Ad image

Projekt, którego koszt szacuje się na 5,2 mld ISK (42 mln USD / 37 mln EUR), umożliwi otwarcie oddziałów dla niemowląt we wszystkich istniejących przedszkolach. Obecnie w mieście istnieje 14 takich oddziałów, ale w nadchodzących latach ich liczba będzie się zwiększać o siedem rocznie. W czterech istniejących przedszkolach od przyszłego roku powstaną nowe sale.
Podczas gdy przedszkola Reykjavíku przyjmują obecnie dzieci raz w roku, jesienią, nowy program przewiduje dodatkowy okres przyjęć zimą, a i przyjęcia w innych terminach będą możliwe, jeśli pozwoli na to miejsce.

W komunikacie prasowym na stronie internetowej miasta Reykjavík stwierdza się, że „ważnym warunkiem wstępnym projektu jest realizacja rządowego planu wydłużenia urlopu rodzicielskiego do 12 miesięcy”, ponieważ w ciągu pięciu lat całkowicie ma być zlikwidowany problem opieki nad dziećmi w czasie między końcem urlopu rodzicielskiego a przedszkolem.

„Głównym czynnikiem niepewności jest brak nauczycieli przedszkolnych” – czytamy w komunikacie prasowym – „ale ich liczba powinna wzrosnąć wraz ze środkami przeznaczonymi na ulepszenie środowiska pracy w mieście”.

Grupa GMT/Grażyna Przybysz

Udostępnij ten artykuł