Urzędnicy szpitala przyznali się do tego, że z kuchni wyrzuca się bardzo dużo jedzenia, z czego większość stanowią warzywa. Parlamentarzyści od komitetu ochrony środowiska uważają, że takie postępowanie jest powodowane przez brak odpowiedniej edukacji.
Według raportu RÚV, większość restauracji w Islandii wyrzuca około 15% zamawianych produktów, zaś szpitale aż 30%. Szefowa kuchni Krajowego Szpitala Heiða Björk Hilmisdóttir, powiedziała że większość marnowanej żywności stanowią warzywa.
Według niej wyjściem z tej sytuacji jest oferowanie bardziej zróżnicowanego menu, porównywalnie do tego co ludzie mogą zamawiać w restauracji. Heiða Björk stara się znaleźć sposób by nie tylko zachęcić ludzi do jedzenia zdrowiej, ale również by po prostu spożywali więcej.
Vísir przeprowadził rozmowę z członkiem partii Socjaldemokratycznej MP Ólíną Þorvarðardóttir, która jest przewodniczącą sejmowego komitetu ochrony środowiska. Ólína twierdzi, że wyrzucanie tak dużej ilości żywności wynika z braku wprowadzenia odpowiedniej edukacji od najmłodszych lat. Konsekwencją tego jest brak wśród społeczeństwa poszanowania dla jedzenia i w efekcie jego marnowanie.
Choć w ostatnich latach Islandczycy stają się coraz zdrowszym narodem to jednak Ólína podkreśla konieczność uczenia dzieci już od najmłodszych lat tego jak należy się odżywiać oraz, że każdy powinien dbać o jedzenie i je szanować.