Biura podróży i agencje turystyczne, zostały ostrzeżone przed zabieraniem turystów w niektóre obszary w pobliżu jeziora Mývatn. Doszło do tego po tym, jak na właścicieli ziem lokalne władze nałożyły zakaz pobierania opłat za zwiedzanie Námaskarð i kaldery Leirhnjúkur-Krafla. Opłaty za wstęp w te miejsca były pobierane przez ostatni miesiąc.
W oświadczeniu stowarzyszeni właściciele ziem, na których są te atrakcje napisali, że obszary te są niebezpieczne i nigdy wcześniej nie było tam aż tylu turystów. Ludzie odwiedzając te miejsca bardzo często nie dbają o otoczenie, zaśmiecają tą delikatną przyrodę i niszczą ją. Nie ma nikogo kto byłby odpowiedzialny za sprzątanie tych miejsc, informuje ruv.is.
Właściciele ziemi twierdzą, że zakaz nie jest korzystny ani dla islandzkiej natury ani dla turystyki. Obszary, w których znajdują się niebezpieczne gorące źródła są dosłownie pozostawione same sobie. Nie mają one nadzoru, nikt nie zajmuje się tym aby regularnie dbać o ich stan.
Jak informowaliśmy wcześniej przedstawiciele władz lokalnych w Húsavíku wydały nakaz zabraniający pobierania opłat za zwiedzanie, będzie on wprowadzony po tym jak wnioskujący o niego wpłacą 40 mln koron ubezpieczenia.
=====
21 Lipiec 2014 – NAKAZANO WSTRZYMANIE POBIERANIA OPŁAT
19 Lipca 2014 – OPŁATY ZA ZWIEDZANIE GORĄCYCH ŹRÓDEŁ