Jak informuje RÚV, pasażerowie jeżdżący autobusami Strætó nie będą musieli nosić masek. Wycofano rozporządzenie, które obowiązywało od piątku w południe.
Na skutek zamieszania dotyczącego wymagań związanych z noszeniem w autobusach miejskich masek, zgodnie z nowo zaostrzonymi przepisami, zrezygnowano z tego obostrzenia.
Najpierw ogłoszono, że należy zakładać maski, gdy nie jest możliwe zachowanie dwumetrowego odstępu między poszczególnymi osobami na pokładzie samolotu, na promach i w środkach transportu publicznego komunikacji miejskiej, gdy podróż trwa ponad pół godziny. Potem jednak stwierdzono, że większość przejazdów autobusami Strætó trwa krócej niż pół godziny.
Decydenci w firmie Strætó postanowili wycofać się z nakazu noszenia masek w autobusach, ale zwrócili się do rządu o wydanie jasnego oświadczenia w tej sprawie.
Na ten moment maski nie są wymagane w autobusach Strætó w obrębie obszaru stołecznego. Są natomiast wymagane na promach, w samolotach i autobusach kursujących poza stolicą.
Monika Szewczuk