Z powodu złych warunków sanitarnych, Islandzka Agencja ds. Żywności i Weterynarii podjęła decyzję o zamknięciu dwóch gospodarstw mleczarskich w zachodniej Islandii.
Farmy, o których mowa to Ingunnarstaðir w Reykhólahreppur oraz Brúarreykir w Borgarfjörður. Islandzka Agencja ds. Żywności i Weterynarii (MAST) wysłała list to farm pod koniec listopada stwierdzając, że stawiane przez agencję wymagania sanitarne dotyczące wprowadzenia odpowiednich zmian w gospodarstwach były wprowadzone tylko w części albo nie zostały wcale wprowadzone. W związku z tym MAST, 1 grudnia podjął decyzję o zamknięciu farm.
Jak relacjonuje Ruv.is, zgodnie z decyzją MAST żadna z tych farm nie będzie mogła sprzedawać produktów mleczarskich ani mięsa, aż do odwołania.
Inspektorzy, którzy brali udział w kontroli tych farm stwierdzili, że krowy żyją tam w bardzo złych warunkach. Zwierzęta mają za ciasno i są brudne. Warunki, w których są hodowane odbiegają od obowiązujących zasad sanitarnych. Nikt nie sprzątał ich odchodów i badania potwierdziły, że fekalia zostały znalezione również w wodzie, którą piły te zwierzęta.
Dyrektor MAST Viktor Stefán Pálsson powiedział, że sprawa ta jeszcze nie jest zamknięta. Teraz będzie prowadzone śledztwo aby móc stwierdzić, czy gospodarstwa te nie łamały przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Jeżeli farmerzy zostaną uznani winnymi wówczas będą oni musieli zapłacić grzywnę.