Jak donosi RÚV, prezydent USA Joe Biden nominował Carrin Patman na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Islandii. Patman jest prawnikiem, a obecnie pełni funkcję przewodniczącej Metropolitan Transit Authority of Harris County w Teksasie i była jedną z głównych darczyńców kampanii prezydenckiej Bidena.
Także trzej ostatni ambasadorowie USA w Islandii byli politycznymi nominatami i fundatorami prezydentów. Wcześniej Robert C. Barber został mianowany przez prezydenta Baracka Obamę, a Jeffrey Ross Gunter przez prezydenta Donalda Trumpa.
„W ciągu ostatnich kilku dekad prezydenci USA zazwyczaj przyznawali miejsca ambasadorskie zwolennikom politycznym” – mówi Silja Bára Ómarsdóttir, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Islandzkim. Nominacje ambasadorskie prezydenta muszą być zatwierdzone przez senat.
„Jest to system, z którego politycy wydają się być w dużej mierze zadowoleni, ale wśród tych, którzy pracują w służbie zagranicznej i wypracowali sobie drogę do awansu, jest sporo niezadowolenia” – powiedziała Silja Bára. „Krytycy twierdzą, że można sobie kupić ambasadorstwo” – dodała.
Prezydent Biden nominował obecnie około 90 ambasadorów, z których 60–70% można uznać za osoby mianowane z powodów politycznych.