Półwysep Snæfellsnes jest znany z oszałamiającego piękna i fascynujących tajemnic. Magia natury Snæfellsnes sprawiła, że półwysep stał się tłem początku powieści Juliusza Verne’a „Podróż do wnętrza Ziemi”. Lodowiec Snæfellsjökull został w powieści bramą do mitycznego świata we wnętrzu Ziemi, pełnego potworów i przygód.
Snæfellsnes jest również miejscem jednej z najstraszliwszych islandzkich tajemnic związanych z morderstwami. Siał tam terror jedyny seryjny morderca w Islandii, Axlar-Björn.
Nikt nie wie, ile osób zabił. Większość badaczy zajmujących się tym tematem podaje liczbę 18 ofiar, jednak niektórzy uważają, że było ich znacznie więcej. Wiele ciał znaleziono w stawie na skraju pola lawy Búðarhraun. Jedna z ofiar została pochowana w stercie gnoju. W 1596 roku nastąpił koniec terroru, a Axlar-Björn został stracony. Niektórzy uważają, że jego żona była współwinna tych morderstw, a jego syn został powieszony w 1648 roku za gwałt.
Jedyny seryjny morderca w Islandii
W 1596 r. Björn Pétursson, lepiej znany jako Axlar-Björn, został stracony za swoje zbrodnie. Przyznał się do zabicia 18 osób, ale nikt dokładnie nie wie, ile naprawdę było ofiar. Prawie wszystkie jego ofiary to przygodni podróżni, którym zdarzyło się przejeżdżać przez jego ziemie na półwyspie Snæfellsnes, na południe od legendarnego lodowca Snæfellsjökull.
Gospodarstwo Öxl leży przy obecnej drodze prowadzącej wzdłuż półwyspu, na zachód od skrzyżowania prowadzącego do Búðir, po drodze do wsi Arnarstapi. Mówi się, że Axlar-Björn zatopił ciała niektórych ze swoich ofiar w małym stawie na południe od własnego pola, w pobliżu krawędzi malowniczego pola lawy Búðahraun.
Jego matka, gdy nosiła go w swoim łonie, piła ludzką krew
Uważa się, że Axlar-Björn urodził się w 1555 roku, jako najmłodszy z trojga rodzeństwa. Według legendy jego matka Sigríður miała w czasie ciąży niezwykłe zachcianki, pragnęła pić ludzką krew, a jego ojciec, który bardzo kochał swoją żonę, oddawał jej własną.
Po wypiciu krwi Sigríður podobno miała koszmary „tak straszne, że nie da się ich opisać”. Powiedziała jednej z pomocnic w gospodarstwie, że obawia się, że dziecko będzie potworem.
Pierwsze morderstwo w wieku 15 lat
Jako młodzieniec Björn był niesforny i trudny do opanowania. Ale poza tym nie wykazywał żadnych oznak odmienności od innych młodych mężczyzn. Gdy Björn miał piętnaście lat, przyjaciel ojca, Ormur Þorleifsson, bogacz z farmy Knörr, zaproponował mu, aby z nim zamieszkał. W zamian za pokój i wyżywienie Björn miał pomóc w gospodarstwie.
Pewnego dnia Björn się zdrzemnął, zamiast pójść na mszę. Przyśniło mu się, że obcy człowiek podszedł do niego z mięsem na talerzu. Mięso było smaczne, a Björn zjadał kawałek po kawałku. Gdy zjadł dziewiętnaście kawałków, nagle źle się poczuł i przestał jeść. Człowiek ten powiedział Björnowi, aby udał się na szczyt pobliskiej góry Axlarhyrna, gdzie znajdzie coś, co uczyni go sławnym.
Następnego dnia Björn chciał znaleźć to coś i wspiął się na górę, gdzie znalazł siekierę, która go zafascynowała. Wkrótce potem zniknął jeden z parobków w Knörr, chłopiec w wieku Björna. Axlar-Björn wyznał później, że zamordował chłopca tą siekierą i pogrzebał w stercie gnoju.
Jedna z najpiękniejszych farm w zachodniej Islandii
Kilka lat później zmarł Ormur Bogacz, który przyjął Björna do siebie, pozostawiając swoje gospodarstwo i majątek swojemu synowi Guðmundurowi. Guðmundur był w tym samym wieku co Björn, dorastali razem i byli dobrymi przyjaciółmi. Przekazał więc Björnowi gospodarstwo Öxl, jedno z najlepszych i najpiękniejszych pól uprawnych w regionie. Axlar-Björn zamieszkał tam z żoną Þórdís.
Jednak mimo piękna farmy i wspaniałych widoków Björn był zawsze w ponurym nastroju spowodowanym przez żądzę krwi i zło, które stale toczyły jego duszę. Według jednej z opowieści podszedł do grupy mężczyzn, którzy cieszyli się słońcem i piękną pogodą, mówiąc „są to ciemne dni pozbawione słońca, bracia moi”.
Chroniony przez zamożnego darczyńcę
Nie wiadomo, ilu ludzi zamordował. Według jednej z historii przyznał się do zabicia 18 osób, a według innych relacji zabił ich znacznie mniej. Sugeruje się jednak, że morderstwa, do których się przyznał, były tylko wierzchołkiem góry lodowej.
Miejscowi od dawna wiedzieli, że w Öxl, gdzie mieszkał Björn, dzieje się coś dziwnego, i podejrzewali, że może on być odpowiedzialny za znikanie podróżników i rolników, którzy szukali tam pracy. Powodem, dla którego morderstwa dokonane przez Björna nie zostały wcześniej ujawnione, jest fakt, że cieszył się on ochroną swojego dobrodzieja i przyjaciela z dzieciństwa, Guðmundura Bogacza.
Do pojmania Björna doprowadziła próba zabicia trójki dzieci
Niektórzy twierdzą, że Axlar-Björn okradał swoje ofiary. Kradł konie i inne dobra, a sąsiedzi i władze z podejrzliwością patrzyli, jak rozrasta się jego stajnia, a podróżni tajemniczo znikają.
Prawdopodobnie został ostatecznie rozszyfrowany, gdy pewna biedna kobieta, która podróżowała z trójką dzieci, przybyła do gospodarstwa, aby szukać schronienia w 1596 roku. Axlar-Björn zwabił dzieci jedno po drugim, aby je zamordować, ale matce udało się ukryć i ostatecznie uciec i dać świadectwo jego zbrodni.
Na polach uprawnych Öxl znajdowano zwłoki
Po aresztowaniu Björn przyznał się do co najmniej dziewięciu morderstw, ale znaleziono znacznie więcej ludzkich szczątków pochowanych na farmie. Wyjaśniał, że często znajdował na swojej posiadłości ciała i pochował je na polu – nie przejmował się zawiadamianiem władz czy przenoszeniem zwłok na cmentarz.
Władze nie zaakceptowały tej wersji wydarzeń i nadal pozostaje niejasne, ilu ludziom Axlar-Björn odebrał życie. Przy czym większość sądzi, że ofiar było co najmniej dwa razy więcej, niż liczba, do której się przyznał.
Został skazany na śmierć w Laugarbrekkuþing. Został powieszony, a następnie poćwiartowany. Jego żona Þórdís została zmuszona do przyglądania się egzekucji, a odcięte genitalia męża rzucono jej na kolana. Þórdís była wówczas w ciąży, nosiła w łonie syna Sveinna „skotti”, który gdy dorósł, stał się gwałcicielem i został powieszony za swoje zbrodnie w 1648 roku.
Gen przestępcy?
Þórdís, żona Axlara-Björna, również została skazana na śmierć za współudział w zbrodniach męża. Podobno nawet sama zabiła niektóre ofiary, a przynajmniej trzymała niektóre z nich, podczas gdy jej mąż dokonywał mordu, i pomogła mu pozbyć się ciał.
Pomimo tego uniknęła wyroku i wychowała syna, Sveinna „skotti” Björnssona. Sveinn okazał się złoczyńcą jak jego ojciec. Można podejrzewać, że to zło było dziedziczne, ponieważ jego wnuk, Gísli „hrókur”, syn Sveinna „skotti”, również został powieszony za zbrodnie.
Icelandmag.is/Grupa GMT/Monika Szewczuk