Na podstawie książki „Íslenzkir Sjávarhættir II” autorstwa Lúðvíka Kristjánssona oraz notatek projektanta autor artykułu chce przybliżyć czytelnikom, czym były chaty rybackie i jak ważną częścią codziennego życia ludzi wybrzeża były takie miejsca.
Warto wybrać się na pieszą wycieczkę z Suðureyri. Półgodzinny spacer drogą, która została wyrwana górze, jest przyjemny i oferuje piękne widoki. Wczesną wiosną trzeba szczególnie uważać na spadające kamienie. Latem nie jest tak źle, ale czasami i wtedy zdarzają się osuwiska. Można podjechać tam również samochodem.

Po prawej stronie znajduje się ciekawa plaża, która potrafi codziennie wyglądać inaczej. W zależności od prądów morskich i fal bywa cała pokryta piaskiem, a czasami jest pełna kamieni z wielkimi głazami wystającymi jak najeżone kły.
Islandzkie wybrzeża od wieków były areną zmagań człowieka z siłami natury. Trudne warunki, krótki sezon połowowy i ograniczone zasoby wymagały od rybaków nie tylko umiejętności żeglarskich, ale także zdolności do budowania schronień, które zapewniały im przetrwanie w surowym klimacie Północnego Atlantyku.
Jednym z przykładów takiego schronienia jest chata rybacka Ársól, zrekonstruowana na wzór tradycyjnych verbúðir – sezonowych chat rybackich budowanych na Fiordach Zachodnich. Usytuowana w dolinie Vatnadalur, nieopodal Suðureyri, chata ta symbolizuje sposób życia dawnych islandzkich rybaków. Jej powstanie, zarówno w historycznym kontekście, jak i współczesnej rekonstrukcji, pozwala na głębsze zrozumienie codzienności ludzi morza w XIX wieku.
Tradycyjna chata verbúð, taka jak Ársól, była konstruowana z materiałów dostępnych w najbliższym otoczeniu. Głównym budulcem były kamienie oraz darń – dwa kluczowe surowce, które umożliwiały budowę wytrzymałych i stosunkowo dobrze izolowanych budynków. Ściany budowano z kamienia układanego warstwowo, z wypełnieniem z mniejszych kamieni i ziemi. Kamień był łatwo dostępny na islandzkim wybrzeżu i zapewniał solidność konstrukcji. Dach wykonywano z darni ułożonej na drewnianych belkach. Darń była kluczowym elementem, ponieważ zapewniała izolację cieplną i ochronę przed wiatrem. Podłoga to zazwyczaj było klepisko, choć w niektórych przypadkach kładziono na niej drewniane deski lub kamienie dla większej stabilności.
W finalnej wersji Ársól znalazły się cztery posłania wykonane z kamienia i darni. Były one wbudowane w strukturę budynku, co pozwalało na ograniczenie strat ciepła.
Budowa takiej chaty mogła trwać kilka tygodni, a jej utrzymanie wymagało regularnych napraw – szczególnie w miejscach, gdzie silne wiatry i sztormy mogły osłabiać dach pokryty darnią.

Chata rybacka Ársól została zaprojektowana przez Valdimara Össurarsona, inspirowanego dawnymi chatami w Kollsvík, a jej budowa była nadzorowana przez Eyþóra Eðvarðssona w ramach inicjatywy Fornminjafélag Súgandafjarðar. Dzięki dokładnym badaniom archiwów i analizie dawnych planów budowlanych udało się stworzyć wierną rekonstrukcję.
Rekonstrukcja Ársól, ukończona w 2021 roku, jest jednym z najbardziej autentycznych przykładów odtworzenia warunków bytowych dawnych islandzkich rybaków. W jej wnętrzu znajdują się prymitywne drewniane elementy, kamienne legowiska i miejsce do przechowywania narzędzi. W przeciwieństwie do bardziej rozwiniętych konstrukcji, takich jak verbúðir w Bolungarvíku, Ársól cechuje się minimalizmem – co odzwierciedla trudne warunki i ograniczone zasoby dawnych mieszkańców.

Bolungarvík, jedno z największych historycznych centrów rybackich na Fiordach Zachodnich, miało bardziej rozwinięte chaty verbúðir, różniące się nieco od konstrukcji Ársól. Chaty w Bolungarvíku były często większe i mogły pomieścić więcej osób. Ich dachy bywały wzmacniane drewnem importowanym z Norwegii.
W niektórych budynkach stosowano dodatkowe izolacje z mchu i trawy, co poprawiało warunki cieplne. Bywały w nich też czasem oddzielne pomieszczenia do suszenia ubrań i naprawy sprzętu, co rzadziej spotykało się w mniejszych verbúðir, takich jak Ársól.
Islandzkie warunki wymusiły dużą różnorodność schronień. Oprócz verbúðir, rybacy często korzystali z innych tymczasowych lub zaadaptowanych budowli. Loftbúð to chaty z dodatkowym poddaszem, często spotykane w miejscach o dużym natężeniu połowów. Byrgisbúð to ziemianki wykorzystywane przez rybaków, szczególnie na wyspach, np. Drangey. Fjárhús to owczarnie wykorzystywane jako chaty, w których owce i rybacy dzielili często te same budynki. Przykładem jest chata Hvallátrum við Bjarg, której rekonstrukcja powstała w 1967 roku.
Życie w verbúðach było surowe i wymagające. Rybacy spędzali dni na połowach, a noce na naprawianiu sieci, suszeniu ubrań i odpoczynku w prymitywnych warunkach. W każdej chacie typu verbúð istniała funkcja „ljósameistari”, czyli osoby odpowiedzialnej za utrzymanie światła w lampach oliwnych. Formaður, czyli kapitan, miał pierwszeństwo wyboru posłania i miejsca do siedzenia przy ogniu. Głównym posiłkiem była suszona ryba, tran i chleb żytni. W chłodniejsze dni gotowano rybne zupy w metalowych kociołkach.
W niektórych chatach znajdowano tajne wnęki w ścianach, w których przechowywano sól i suszoną żywność.
Dzięki projektom rekonstrukcyjnym, takim jak Ársól i chaty w Bolungarvíku, współcześni mogą lepiej zrozumieć, jak wyglądało dawne życie islandzkich rybaków. Badania archeologiczne i historyczne pozwalają na precyzyjne odtworzenie tamtego życia, a inicjatywy takie jak rekonstrukcja Ársól pokazują, jak cenne jest zachowanie pamięci o tradycjach, które kształtowały islandzką tożsamość.
Szymon Sulima




