Wielu z Was na pewno kojarzy Hallgrímskirkja – kościół na wzgórzu Skólavörðuholtið, górujący nad horyzontem Reykjaviku.
Jeżeli chcecie poznać go lepiej, zachęcamy do przeczytania kilku ciekawostek.
1. Najwyższa budowla w Reykjaviku, szósta najwyższa konstrukcja na Islandii
Kościół Hallgrímskirkja, o wysokości 74,5 metra, jest najwyższym budynkiem w Reykjaviku i drugim najwyższym na całej wyspie. Spośród wszystkich wysokich konstrukcji zajmuje natomiast 6. miejsce. Najwyższym budynkiem na Islandii jest „Smáratorg Tower” – wieżowiec biurowy przy centrum handlowym Smáralind w Kópavogur, na południe od Reykjaviku.
Kościół jest też nieco niższy od czwartej najwyższej konstrukcji na Islandii: 78-metrowego komina przy hucie aluminium w Reyðarfjörður, na wschodzie kraju. Wśród najwyższych konstrukcji znalazły się także anteny radiowe: antena w Eiðar (220 m), nadajnik radiowy w Grindavíku (244 m), a także maszt radiowy w Gufuskálar na półwyspie Snæfellsnes. Maszt w Gufuskálar to także najwyższa konstrukcja w Europie Zachodniej.
2. Budowa świątyni trwała 41 lat
Kościół Hallgrímskirkja zaprojektował Naczelny Architekt Islandii, Guðjón Samuelsson, w 1937 roku. Przed opracowaniem projektu długo dyskutowano nad najlepszym miejscem dla świątyni, której nadano imię Hallgrímura Péturssona, jednego z najsłynniejszych islandzkich poetów.
Początek budowy opóźnił się jednak przez wojnę – kościół zaczęto wznosić w roku 1945. Prace postępowały wolno, ponieważ budowa takiego obiektu była niemałym przedsięwzięciem. Najpierw wybudowano nawę pod chórem, którą poświęcono w 1948 roku. Następnie zbudowano wieżę i skrzydła, a na końcu, w roku 1986 – nawę główną. Niestety, architekt nie doczekał końca budowy – zmarł w 1950.
3. Wygląd kościoła był inspirowany islandzką naturą
Architekt Hallgrímskirkja, Guðjón Samúelsson, zaprojektował również kilka innych znanych budynków w Reykjaviku, w tym Teatr Narodowy na ulicy Hverfisgata, siedzibę Uniwersytetu Islandzkiego, a także katedrę rzymskokatolicką. Zaprojektowane przez Samúelssona budowle należą do modernizmu skandynawskiego, znanego także jako funkcjonalizm. Widać jednak, że architekt szukał inspiracji również w islandzkiej przyrodzie, w naturalnych kształtach – chciał stworzyć unikalną „islandzką architekturę”, harmonijnie wpisującą się w islandzki krajobraz. Boki i front kościoła Hallgrímskirkja przypominają bazaltowe słupy, takie, jak te ze słynnej plaży Reynisfjara.
Niektórzy postrzegają kościół jako przykład architektury brutalizmu, która była popularna w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Jej nazwa wywodzi się z języka francuskiego, w którym słowo „brut” oznacza surowy. Twórca terminu brutalizm, francuski architekt Le Corbusier, wykorzystywał raczej właściwości surowego betonu. Jest to zatem mało prawdopodobne, aby do tego nurtu należał także inspirowany naturą kościół Hallgrímskirkja. Ale czy sama islandzka przyroda nie ma w sobie nutki surowości?
4. Hallgrímskirkja miał być tylko częścią wielkiego projektu
Z pierwszych projektów Guðjóna Samúelssona wynika, że kościół miał stać na środku ogromnego, neoklasycystycznego placu, wokół którego powstałyby siedziby instytucji kulturalnych i oświatowych. Miejsce to, łudząco przypominające Plac Senacki w Helsinkach, miało być centrum życia kulturalnego nie tylko dla mieszkańców Reykjaviku, ale całej Islandii, jak określił to Samuelsson: „cytadelą islandzkiej kultury”. „Cytadela” nigdy jednak nie powstała.
5. Budowa kościoła wywołała wiele kontrowersji
Mówi się czasem, że nic tak nie dzieli Islandczyków, jak budynki, prace budowlane i plany zagospodarowania przestrzennego. Każdy większy projekt budowlany na Islandii może wywołać ogólnokrajową dyskusję. Podobnie było w przypadku Hallgrímskirkja. Budowa kościoła wiązała się z ogromnymi kosztami i trwała na tyle długo, że w roku 1983, kiedy świątynia nie była jeszcze ukończona, już trzeba było przeprowadzić remont wieży. Beton na wierzchołku kościoła zaczął się kruszyć i pojawiły się w nim szczeliny. Koszty związane z naprawą dodatkowo rozdrażniły Islandczyków. Dodatkowo, według niektórych przeciwników budowy świątyni, kościół był po prostu brzydki: „na tyle, że obrażał wrażliwość estetyczną ludzi żyjących i jeszcze nienarodzonych”, cytując jednego z krytyków.
6. Hallgrímskirkja uznawany jest za jedną z najdziwniejszych i zarazem najpiękniejszych świątyń
Chociaż Islandczyków wygląd kościoła już wcale nie dziwi, dla obcokrajowców jego charakterystyczna fasada nadal jest dziwna. Hallgrímskirkja regularnie pojawia się w zestawieniach najbardziej wyjątkowych budowli świata. W roku 2012, duńska gazeta Politiken zamieściła go na liście najdziwniejszych, albo raczej „najbardziej niewiarygodnych” kościołów na świecie, a w roku 2014 pojawił się w plebiscycie portalu Strange Buildings (Dziwne Budynki). Czytelnicy portalu Boredpanda uznali Hallgrímskirkja za jedną z 33 najdziwniejszych budowli. To, co dziwne, często jest uznawane za piękne, dlatego w październiku 2015 roku Hallgrímskirkja trafił na listę 19 najpiękniejszych świątyń, przygotowaną przez Architecural Digest – jeden z najstarszych amerykańskich magazynów poświęconych architekturze i dekoracji wnętrz.
7. Hallgrímskirkja NIE jest katedrą
Ze względu na swoją wielkość i imponującą fasadę, Hallgrímskirkja jest często uznawany przez zagranicznych gości za katedrę. W rzeczywistości jest to po prostu duży kościół, nazwany na cześć pastora Hallgrímura Péturssona – XVII-wiecznego duchownego i jednego z najbardziej uznanych islandzkich poetów. Hallgrímur Pétursson, którego utwory są do dziś śpiewane w islandzkich kościołach, zasłynął przede wszystkim z Hymnów Pasyjnych – zbioru 50 hymnów, po jednym na każdy roboczy dzień siedmiotygodniowego postu. Prawdziwa katedra znajduje się w centrum Reykjaviku, naprzeciw budynku parlamentu.