„Podczas takich mrozów pokarmu dla ptaków jest mało, a jeszcze gorzej robi się, gdy spadnie śnieg. Ptaki potrzebują dużo energii, żeby nie zamarznąć” – mówi Hólmfríður Arnardóttir, dyrektor Fuglaverndar w rozmowie z mbl.is.
A gdy światło dzienne jest tylko przez kilka godzin w ciągu doby, nie ma też zbyt wiele czasu na szukanie jedzenia.
„Ptaki najlepiej jest dokarmiać dwa razy dziennie – o wschodzie słońca, a następnie przed zmierzchem” – wyjaśnia Hólmfríður.
„Kolejną ważną rzeczą jest dostęp do wody – ptaki potrzebują, oprócz wody do picia, regularnego czyszczenia piór, aby utrzymać ciepło, ponieważ czyste pióra są lepszą ochroną i izolacją przed zimnem” – dodaje.
Hólfríður mówi, że bieżąca woda jest najlepsza, ale nie wszędzie jest dostępna. Wskazuje na grupę Fuglafóðrun na Facebooku. „Jest tam wiele kreatywnych osób prezentujących sprytne rozwiązania, aby nie dopuścić do zamarzania wody w poidełkach dla ptaków”.
Jaki pokarm jest odpowiedni dla małych ptaków?
„Ptasie menu różni się w zależności od gatunku, na przykład czeczotki żywią się nasionami i można je dokarmiać ziarnami słonecznika lub fig i wolą nie jeść bezpośrednio z ziemi, podczas gdy śnieguły wolą właśnie jeść z ziemi. Oprócz nasion, śnieguły zjadają również kukurydzę. Droździki i szpaki potrzebują tłustych pokarmów, takich jak słonina i mielone mięso, tłuszcz zmieszany z ziarnami lub mąką albo okruchami chleba. Ptaki te zjedzą również owoce, na przykład jabłka i rodzynki”.
Więcej informacji o dokarmianiu ptaków można znaleźć na przykład na stronie internetowej towarzystwa ochrony ptaków Fuglavernd – TU.