Ólafur Haraldsson, dyrektor generalny firmy Designing Reality, stworzył model 3D miasta Hafnarfjörður. Model został utworzony na podstawie 200 000 zdjęć z drona i składa się z 4 bilionów pikseli. Ólafur ma bogate doświadczenie w tworzeniu modeli 3D ze zdjęć. Zaczynał w branży filmowej, gdzie przygotowywał między innymi tła do filmów i seriali telewizyjnych, a następnie zajął się inżynierią.
Ólafur od dawna zabiegał o opracowanie takich modeli 3D dla obszarów miejskich w kraju. Jednak zawsze odpowiadano mu, że nie jest to możliwe. Rzekomo miałoby to zająć zbyt dużo czasu i po prostu nie jest możliwe latanie dronem tak daleko, aby na fotografiach było uwzględnione całe miasto.
Przeszkodą w realizacji takiego projektu była również bliskość lotniska w Reykjaviku ze względu na pewne przepisy dotyczące lotów, których należało przestrzegać. Na przykład, dron musiał latać na znacznie niższym pułapie niż optymalny.
„Musiałem latać poniżej granicznego pułapu, naprawdę nisko, co sprawiło, że musiałem zrobić więcej zdjęć” – powiedział Ólafur w wywiadzie dla mbl. „Ponieważ musiałem latać tak nisko, uzyskałem niezwykle wysoką rozdzielczość, 1,25 cm, czyli znacznie wyższą niż jest to konieczne” – dodał.
Zapytany odpowiedział, że Hafnarfjörður zostało wybrane ze względu na wielkość miasta i bliskość lotniska w Reykjaviku. Projekt ma stanowić dowód słuszności jego koncepcji, ale ważne było również pokazanie, że jest to możliwe pomimo ruchu lotniczego w okolicy.
Podczas wykonywania zdjęć Ólafur (Óli) poruszał się po Hafnarfjörður swoim samochodem, czerwonym Land Cruiserem, wraz z lądowiskiem dla dronów (pomarańczowe kółko), które jest widoczne w około 20 miejscach w modelu.
Obecnie podczas tworzenia podstaw map lotniczych powszechnie wykorzystuje się zwykłe ortofotomapy, ale są one dwuwymiarowe i wykonane z samolotu. Uzyskane zdjęcia są rzutowane na powierzchnię, więc na płaskim obrazie widoczne są tylko niektóre boki domów.
W ramach projektu Ólafura tworzone są tak zwane prawdziwe ortofotomapy. Zdjęcia są wykonywane za pomocą dronów i rzutowane na trójwymiarowy model. Według autora jest to przyszłość dla obszarów miejskich.
Model Hafnarfjörður demonstruje możliwości, jakie oferuje ta technika. Dane mogą być na przykład wykorzystywane w geodezji i planowaniu. Ólafur mówi, że takie projekty nie podlegają ograniczeniom związanym z wielkością miasta. „Technika jest opracowana w taki sposób, że obszar jest dzielony na części, którymi zajmowałem się po kolei. Gdybym użył pięciu dronów na raz, byłoby prawie pięć razy szybciej”. Stwierdził, że to samo dotyczy późniejszego przetwarzania danych. To tylko kwestia mocy obliczeniowej. Zaznaczył również, że takie projekty nie były wcześniej realizowane w ten sposób, ale jego zdaniem „nie ma znaczenia, jak duży jest obszar i ile zdjęć trzeba wykonać”.