Na najbliższe dni zapowiada się bardzo dobra pogoda, zgodnie z informacjami podanymi przez Islandzkie Biuro Meteorologiczne, mieszkańcy wyspy będą mogli liczyć na zaobserwowanie bardzo ciekawego zjawiska, chmur które w języku islandzkim zwane są glitský, czyli polarne chmury stratosferyczne.
Chmury te można zaobserwować w zimie, szczególnie o wschodzie lub o zachodzie słońca. Jednak aby je zobaczyć muszą być odpowiednie warunki atmosferyczne, które, zgodnie z meteorologami, będą nam towarzyszyć przez najbliższe dni.
Zgodnie z informacjami podanymi na stronie vedur.is, chmury te występują kiedy w stratosferze temperatura spada poniżej -70 do -90 stopni C. Na powierzchni chmur mają miejsce reakcje chemiczne, przekształcające lotne związki zawierające chlor (m.in. freony) w wolne rodniki. Na wiosnę, kiedy światło słoneczne powraca, substancje te reagują z cząsteczkami ozonu, niszcząc je w rosnącym tempie, w Antarktyce maksimum tego zjawiska przypada na wczesny październik, potem tempo spada i w grudniu sytuacja powraca do normy.
Chmury tworzą kryształki lodu i kwasu azotowego. Kryształki odbijają światło słoneczne i w zależności od tego jaka jest długość fali, dochodzi ono do nas jako niebieskie, czerwone lub różowe. Obłoki te mogą być także w kolorze różowym, żółtym, zielonym i niebieskim często są one białe w środku.
Kolory są także uzależnione od rozkładu i wielkości cząstek kryształków w chmurze.
Warto więc podczas świąt, czasem spojrzeć ku niebu.