Kjartan Gunnarsson podczas podróży na Fiordy Zachodnie był świadkiem niesamowitego zjawiska, które udało mu się nagrać. Islandczyk uchwycił na swoim filmie mgłę, która płynie tuż ponad powierzchnią ziemi jak rzeka, po czym spływa jak wodospad w dół klifu, na którym stał Kjartan.
Niesamowity widok mgły schodzącej w dół klifu został nagrany w okolicy Látrabjarg w Djúpidalur.
Takie zjawisko zdarzyło się tam nie po raz pierwszy. Mgła jest tak gęsta, że kiedy dopada kierowcę podczas jazdy może się okazać, że jazda staje się bardzo niebezpieczna szczególnie na wąskich i krętych drogach prowadzących w dół lub w górę klifów.
Film z mglistym wodospadem można zobaczyć TUTAJ.