Był rok 1987 i świat ogarnął taneczny szał. Wszędzie było słychać rytm mambo a męski głos śpiewał o niej, która jest jak wiatr. W Polsce na ekrany kin wszedł „Wirujący seks” znany na całym świecie jako „Dirty Dancing”.
Tymczasem u progu połowy iście islandzkiego lata, już w najbliższy piątek 27 lipca, o godzinie 20, widzowie kina Bió Paradis, podczas pokazu specjalnego, będą mogli ponownie przenieść się do roku 1963.
Tam, w letniej oprawie będzie czekać na nich Jennifer Grey jako Frances „Baby” Houseman i Patrick Swayze jako Johnny Castle. Ona, poszukująca siebie poza otaczającymi ją trybikami socjety, i on, którego życie nigdy nie rozpieszczało.
Jeśli jakimś cudem nie widzieliście jeszcze klasycznej opowieści, która zawładnęła wyobraźnią całego globu, piątkowa projekcja będzie najlepszym sposobem na nadrobienie zaległości. Piątkowi kinomani mogą się również spodziewać specjalnej oferty w kinowym barze.
Idąc za głosem Johnny’ego… Nie dajmy się zapędzić w róg. Chodźmy do kina!
Bilety do nabycia na stronie kina – TU oraz przed seansem w cenie 1600 isk.
Justyna sajja Grosel