108 dzieci było w ogromnym dmuchanym zamku, który wzniósł się w powietrze obok lodowiska Skautahöllin przy Naustavegur w Akureyri około godziny trzeciej po południu.
Uruchomiono plan awaryjny w razie wypadku grupowego oraz centrum koordynacyjne, a na miejsce zdarzenia wysłano cały dostępny zespół policji i straży pożarnej w Akureyri. W mieście wieje dość silny wiatr, mimo tego, że jest gorąco.
Jónas Guðmundsson, kierownik oddziału zapobiegania wypadkom w Landsbjörg, informuje, że stosunkowo niewiele dzieci zostało rannych. Obrażenia poszkodowanych są niewielkie.
Obecnie w szpitalu przebywa siedmioro dzieci.
Dmuchany zamek nosi nazwę Skrýmslið. Niedawno dotarł na północ, wcześniej był zlokalizowany przy Perlanie w Öskjuhlíð.
Czerwony Krzyż udziela na miejscu pomocy kryzysowej.