Prace budowlane przy platformie widokowej na górze Bolafjall w Bolungarvík zostały wstrzymane, ponieważ nie wydano jeszcze pozwolenia na budowę.
Wniosek o pozwolenie na budowę wpłynął 10 czerwca. Przedstawiciel budowlany przejrzał dane, zebrał uwagi w 20 sekcjach i formalnie odesłał je do miasta Bolungarvík trzy dni później – 13 czerwca.
Pétur Bolli Jóhannesson, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa budowlanego w Instytucie Mieszkalnictwa i Inżynierii Lądowej, twierdzi, że poprawione dokumenty nie wpłynęły z powrotem i dlatego nie wydano pozwolenia na budowę. Dopiero po przeczytaniu wiadomości na mbl.is uświadomił sobie, że budowa platformy odbywa się bez pozwolenia. 17 sierpnia skontaktował się z inspektorem nadzoru Bolungarvík, Finnbogim Bjarnasonem, przedstawicielem budowlanym i projektantem Einarem Hlérem z SEI Architects, i zażądał natychmiastowego wstrzymania budowy.
„To jest poważna sprawa, ponieważ chodzi o bezpieczeństwo. Jeśli cokolwiek by się tam wydarzyło, ponosilibyśmy odpowiedzialność” – powiedział Pétur Bolli. „Do nas należy monitorowanie, czy praca jest wykonywana tak, jak powinna. Nie jest to jednak możliwe w tym przypadku”.
Jón Páll Hreinsson, burmistrz Bolungarvík nie chciał potwierdzić, że budowa została wstrzymana. Platforma widokowa jest już niemal gotowa. Czeka tylko na podłogę zgodnie z zamówieniem z Włoch. Jeśli zostanie ona dostarczona na czas, platforma miałaby być otwarta dla publiczności w połowie września tego roku.
Pétur Bolli mówi, że jest zdziwiony, że burmistrz nie wiedział o sprawie. Wykonawca został powiadomiony i potwierdził wstrzymanie budowy. Ponieważ wykonawca został zatrudniony przez burmistrza, to musiał go o tym poinformować.
„To jest naprawdę niepoważne. Przepisy są jasno określone, nie tylko w przypadku konstrukcji montowanych na wysokości prawie 700 metrów” – stwierdził Pétur Bolli.
Powiedział również, że nie udało mu się jeszcze przejrzeć poprawionych dokumentów budowlanych, ponieważ nie otrzymał ich do wczoraj.
„Ponadto prawo własności gruntów, na których stoi platforma nie jest całkowicie jasne” – dodał Pétur Bolli.