Amerykańscy producenci napojów coraz częściej decydują się na zastąpienie plastikowych butelek aluminiowymi puszkami. Według Pétura Blöndala, prezesa Samál, stowarzyszenia producentów aluminium w Islandii, jest to tendencja, która może mieć wpływ na eksport aluminium produkowanego w Islandii.
Wywiad z Péturem ukazał się w Morgunblaðið po opublikowaniu artykułu w „Washington Post”, w którym szczegółowo opisano, jak aluminium staje się bardziej zrównoważoną opcją w branży produkcji napojów, która ma szansę sprostać wymaganiom konsumentów żądających rozwiązań chroniących środowisko. Według danych z artykułu, stowarzyszenie producentów aluminium szacuje, że prawie 50% aluminiowych puszek w USA jest poddawanych recyklingowi, w porównaniu z recyklingiem zaledwie 29% plastikowych butelek.
W sierpniu koncern Coca Cola poinformował o planach wykorzystania aluminiowych puszek na wodę Dansani. Stało się to po ogłoszeniu przez PepsiCo, że w wybranych miejscach będzie sprzedawać wodę Aquafina w puszkach.
„Jeśli jest to nowy trend, rozprzestrzeni się na Europę” – stwierdza Pétur. „Aluminium jest surowcem sprzedawanym na całym świecie, swobodnie przemieszczanym między rynkami”.
Europa, jak twierdzi, była kluczowym rynkiem dla aluminium z Islandii, podczas gdy eksport aluminium do USA był minimalny.
„Teraz, gdy w USA zwiększono cło dla chińskich producentów, którzy wytwarzają ponad połowę światowego aluminium, Chińczycy znaleźli nowy rynek – Europę. Ta zwiększona podaż wyraźnie wpływa na rynek aluminium w Europie – który jest kluczowy dla Islandii – a analitycy oczekują, że będzie czynnikiem utrzymania tam niskich cen aluminium. Jeśli Islandia podpisze umowę o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi i jeśli islandzkie aluminium nie będzie obłożone cłem, amerykański rynek z pewnością się dla nas otworzy”.
Według Washington Post, popyt w USA na puszki, czyli ten typ aluminium, który jest używany do produkcji puszek na napoje – ma wzrosnąć o około 3–5% rocznie, co najmniej do 2025 roku. Jest to dość duża zmiana w porównaniu do ostatnich 20 lat, podczas których wzrost był stosunkowo niewielki.
Pétur stwierdza, że 75% aluminium w Europie jest poddawane recyklingowi i proces ten ma tendencję rosnącą. W Islandii i innych krajach nordyckich wskaźnik ten wynosi znacznie ponad 90%.
„Jedną z głównych zalet aluminium jest to, że może być wielokrotnie poddawane recyklingowi, bez wpływu na pierwotną jakość. Oprócz tego, recykling znacznie zmniejsza emisję – w przypadku recyklingu aluminium zużywa się tylko 5% energii koniecznej do jego produkcji” – wyjaśnia Pétur.
„Ponieważ duża część produkcji aluminium na świecie jest zasilana węglem, recykling aluminium wiąże się z dużymi oszczędnościami energii” – podsumowuje Pétur.
Grupa GMT/Grażyna Przybysz