List z przeprosinami z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podpisany przez byłą minister Hannę Birnę Kristjánsdóttir i podsekretarza Ragnhildur Hjaltadóttir, został wysłany do trzech osób, których nazwiska znalazły się w notatce, przekazanej prasie przez Gísliego Valdórssona.
Adwokaci tych osób potwierdzili wiadomości o wysłanych listach w rozmowie z dziennikarzami dv.is.
Na listach znajdowała się data 21 listopada 2014 roku i był to dzień kiedy Hanna Birna Kristjánsdóttir podała się do dymisji. Jednak dostarczono je dopiero w połowie grudnia, kiedy urząd ministra przejęła Ólöf Nordal.
Przez prawie cały rok była minister utrzymywała, że przeciek nie może pochodzić z jej urzędu i broniła swojego asystenta -Gísli Freyr Valdórssona. Jednak ten podczas rozprawy sądowej, która odbyła się 11 listopada 2014 roku sam przyznał się do przekazania informacji mediom.
Adwokaci osób, które stały się ofiarami wycieku wielokrotnie krytykowali minister za to, że ich klienci nie otrzymali oficjalnych przeprosin.
Działania byłej minister podczas śledztwa prowadzonego przez policję w sprawie przecieku zostaną teraz dokładnie zbadane przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak informuje ruv.is, ma ona czas do dnia 8 stycznia 2015 roku na to aby przedstawić swoje kontrargumenty.