Za nami 9 kolejka Pepsi deildin, która pomyślnie skończyła się dla pisanych faworytów. Swoją pozycję utrzymało FH, które rozgromiło na wyjeździe w IA Akranes aż 7:2 (osobny artykuł o tym meczu znajdziecie TU). Wysoko wygrał również KR, który pokazał Grindavikowi różnicę klas. KR-ingar zwyciężyli u siebie 4:1. Minusem tego spotkania dla gospodarzy jest kontuzja Kjartana Henrego Finnbogasona, który nadciągnął wiązadła w kolanie i nie zagra w dwóch kolejnych spotkaniach. Stjarnan pokonała Fram 4:2, przez co ulokował się na trzeciej pozycji w lidze. ÍBV wygrało ciężkie spotkanie z Valurem (2:0) i z nizin ligowych wskoczyło na czwarte miejsce Pepsi deildin. Remisowo zakończyły się mecze między Keflavíkiem a Selfoss oraz Fylkirem a Breiðablikiem.
ÍBV 2 – 0 Valur
1-0 Ian Jeffs (’74)
2-0 Tonny Mawejje (’79)
Keflavík 2 – 2 Selfoss
1-0 Jóhann Birnir Guðmundsson (’38)
2-0 Arnór Ingvi Traustason (’47)
2-1 Babacar Sarr (’84)
2-2 Jón Daði Böðvarsson (’90)
Fylkir 1 – 1 Breiðablik
0-1 Petar Rnkovic (’55)
1-1 Jóhann Þórhallsson (’80)
Stjarnan 4 – 2 Fram
1-0 Garðar Jóhannsson (’6)
1-1 Sveinbjörn Jónasson (’17)
2-1 Kennie Chopart (’37)
2-2 Steven Lennon (’50)
3-2 Garðar Jóhannsson (’58)
4-2 Ellert Hreinsson (’65)
KR 4 – 1 Grindavík
1-0 Grétar Sigfinnur Sigurðarson (’45)
2-0 Þorsteinn Már Ragnarsson (’51)
3-0 Emil Atlason (’75)
4-0 Ólafur Örn Bjarnason (’82)
4-1 Pape Mamadou Faye (’88)
ÍA 2 – 7 FH
0-1 Hólmar Örn Rúnarsson (’30)
0-2 Albert Brynjar Ingason (’36)
0-3 Atli Guðnason (’41)
1-3 Gary Martin (’55)
1-4 Emil Pálsson (’70)
1-5 Atli Guðnason (’72)
2-5 Dean Martin (’74)
2-6 Björn Daníel Sverrisson (’80)
2-7 Atli Guðnason (’90)