FH wraca z Wiednia bez zaliczki bramkowej. Pierwszy dwumecz zakończył się dla zawodników z Islandii niewielką porażką 0:1. FK Austria Wiedeń zdobyła tylko jedną bramkę w 25 minucie, a jej autorem był Daniel Royer. Gospodarze mieli lekką przewagę i na boisku nie było widać dużej różnicy w poziomie gry. Już na początku meczu niezłą sytuację bramkową miał Atli Guðnason, jednak z odległości 6 metrów jego strzał obronił Heinz Lindner. Goście wraz z upływem czasu sprawiali na boisku wrażenie coraz bardziej zmęczonych. Wysoka temperatura (27 stopni) w pełni tłumaczyła słabszą kondycję „wikingów”. Spotkanie rewanżowe już za tydzień. Kwestia awansu skomplikowała się nieco przez pierwszą porażkę, ale przy takiej grze jeszcze nic straconego. Aby awansować, FH nie może pozwolić sobie w Reykjaviku na stratę bramki i musi strzelić dwie bramki (lub jedną, aby został doliczony czas gry).
Austria Wiedeń 1 – 0 FH
1-0 Daniel Royer (’25)