Doświadczony i zasłużony dla islandzkiej piłki nożnej Hermann Hreiðarsson zdecydował już, co będzie robił tego lata. Grający trener ÍBV z zeszłego roku wyleciał po sezonie do Anglii i spędził tam kilka miesięcy. Hermann powrócił jednak na Islandię i wiadomo już, że nadal będzie zajmował się piłką. Tym razem spróbuje swoich sił jako menadżer z żeńskim zespołem Fylkiru Reykjavík. Klub ten awansował w zeszłym roku do kobiecej ekstraklasy i w tym roku będzie występował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Świeżo upieczony trener przyznaje, że w zeszłym roku nie wszystko poszło po jego myśli, ale i tak jest zadowolony ze startu w roli menadżera. Jest bardzo możliwe, że w ciągu kilku następnych lat wróci do prowadzenia męskich drużyn na Islandii. Urodzony w 1974 roku islandzki obrońca „wychował się” na wyspie Vestmannaeyjar w ÍBV. Później grał w Crystal Palace, Brentford, Wimbledon, Ipswich Town, Charlton Athletic, Portsmouth i Coventry City. W reprezentacji Islandii rozegrał 89 meczów i strzelił 5 bramek. Karierę reprezentacyjną zakończył w 2011 roku.