Wiele wskazuje na to, że Celtic Glasgow straci wkrótce świetnie zapowiadającego się islandzkiego napastnika. Szkocka drużyna, która zmierzy się niebawem w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów ze Stjarnanem – nadal nie widzi w składzie 22-latka. Z drugiej strony Hólmbert chce grać regularnie w piłkę i jest przybity obecną sytuacją.
— AKTUALIZACJA: Hólmbert Aron Friðjónsson został zawodnikiem KR Reykjavik.
We wrześniu zeszłego roku Celtic wypożyczył Islandczyka do duńskiego Bröndby IF. Hólmbert rozegrał tam czternaście spotkań i strzelił dwie bramki. Wczoraj młody snajper miał wrócić do Szkocji, jednak pojawił się na lotnisku w Keflaviku. Do rozmów z piłkarzem przyznał się KR Reykjavik, Valur i Breiðablik. Jak się okazało, zawodnik pojawił się nawet w tym pierwszym klubie, jednak na razie nie podjął żadnych decyzji. Z Celtikiem Glasgow wiąże go umowa do końca 2017 roku, więc KR musiałby ewentualnie dogadać się z obecnym właścicielem w sprawie wypożyczenia. Zdecydowanie mniej prawdopodobne jest kupno piłkarza, gdyż kosztowałoby to stołeczny klub ok. 150 tysięcy euro. Hólmbert Aron Friðjónsson znalazł się w Szkocji po tym, jak rozegrał dobry sezon w Fram Reykjavik mając wtedy 20 lat. Napastnik zdobył w 21 spotkaniach 10 goli.