Kjartan Henry Finnbogason – napastnik KR Reykjavik cieszy się z losowania drugiej rundy el. Ligi Mistrzów, w której jego drużyna zmierzy się z Celtikiem Glasgow. Kjartan dobrze zna klub swoich rywali, gdyż był prawie 10 lat temu piłkarzem, a wcześniej juniorem tego klubu. Islandczyk zastrzega, że KR gra w eliminacjach Ligi Mistrzów nie tylko po to, aby wylosować atrakcyjnych przeciwników i zagrać fajny mecz – ale przede wszystkim po to, aby dać z siebie wszystko i walczyć o awans do kolejnej rundy. 27-latek podkreśla jednak, że zespół musi spisać się dużo lepiej niż obecnie prezentuje się w lidze. Plusem wg. Kjartana jest to, że jego drużyna jest w rytmie meczowym i gra średnio co 3-4 dni. Celtic po przerwie nie jest ograny, więc ich lekceważące podejście może jedynie ułatwić Islandczykom zadanie. „Rozmawiałem wczoraj z kolegami, że możemy wylosować Celtic i że chciałbym wrócić na Celtic Park, aby znowu tam zagrać. Myślałem jednak, że wylosujemy kogoś łatwiejszego, więc mimo wszystko nadal jest w szoku” – powiedział dla Fótbolti.net ulubieniec kibiców „KR-ingar”. Złą wiadomością dla Kjartana będzie to, że mecz w Szkocji nie zostanie rozegrany na jego ulubionym stadionie, lecz na jeszcze większym obiekcie – Murrayfield Stadium w Edynburgu, który pomieści ponad 67 tysięcy widzów. Mistrzowie Islandii będą mogli liczyć na liczne wsparcie swoich kibiców.
Kariera juniorska:
– KR Reykjavik
– Celtic Glasgow
Kariera seniorska:
– 2003-2004 / KR Reykjavik (14 m. 2 br.)
– 2005-2008 / Celtic Glasgow (0 m.)
— 2006 / wyp. QPR ( 0 m.)
— 2007 / wyp. Åtvidabergs FF (6 m. 1 br.)
– 2008-2010 / Sandefjord (22 m. 10 br.)
— 2009 / wyp. Falkirk FC (7 m. 1 br.)
– 2010-obecnie / KR Reykjavik (59 m. 31 br.)
[youtube url=”http://www.youtube.com/watch?v=_owub5nlPIk”]